wtorek, 3 czerwca 2014

Odżywka nadająca włosom objętości - Equilibra

Witam Was kochani po tak długiej przerwie! <3

Niestety tak się złożyło, że w moim życiu się bardzo dużo działo, miałam dużo załatwień i po prostu nie byłam dostępna. A ten czas tak szybko zleciał...
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Pewnie plany na wakacje już dawno przemyślane i czekacie tylko na wymarzony urlop. Ja już niedługo znowu wybywam i mam nadzieję, że się totalnie zresetuję i nabędę nowej energii :D

Dzisiaj pragnę Wam zaprezentować nawilżającą odżywkę zwiększającą objętość włosów Equilibra. 


Opis producenta
Nawilżająca odżywka zwiększająca objętość włosów Equilibra zawiera specjalny kompleks roślinny PHYTOSINERGIA (aloes + olejek arganowy + keratyna z protein pszenicznych), który odżywia, nawilża i odbudowuje trzon włosa. O gęstej, kremowej konsystencji, idealna do suchych włosów, głęboko nawilża przywracając im miękkość i ułatwiając rozczesywanie po myciu włosów. Specyficzna formuła tworzy na trzonie włosa cienką warstwę ochronną, która poprawia elastyczność, zwiększa objętość włosów i nabłyszcza je.

Proteiny jedwabne: otulają włosy warstwą ochronną.
Witamina E: zapobiega starzeniu się włosa.
Keratyna wełniana: wzmacnia strukturę włosa pokrywając go warstwą ochronną.
Phytosinergia: kompleks roślinny o działaniu regenerującym w jego skład wchodzi: aloes, olejek arganowy, keratyna.





Moje przemyślenia
Dzięki temu produktowi odkryłam, że moje włosy bardzo lubią się z aloesem. Odżywka sprawiła, że odżyły i stały się bardziej sypkie, co widać było na pierwszy rzut oka. Ja jakoś szczególnie nie wierzę, że odżywka pomoże uzyskać objętość włosów. Jeśli właśnie o to chodzi, to zauważyłam, że nabrały puszystości. Ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Obiecane nawilżenie również dało się zauważyć. Bardzo spodobała m się jego konsystencja. Taka.. mleczna? W każdym razie przyjemna dla włosa :) Jeśli chodzi o zapach, to muszę stwierdzić, że jest bardzo przyjemny. Delikatny, dla mnie nawet odprężający. Co jest dodatkowym plusem, wyczuwam go nawet na następny dzień! Dzięki temu uczucie świeżości pozostaje na dłużej. Na etykiecie podana jest informacja, że jest perfumowany, ale w składzie "Parfum" jest na ostatnim miejscu, co oznacza, że jest go faktycznie ze wszystkich składników najmniej. Niestety znalazłam również "Cetearyl Alcohol". Ojj nie lubię alkoholu w kosmetykach. Na szczęście, ani go nie czuć, ani nie robi mi on w tym wypadku krzywdy. Kosmetyk nie wysusza i nie podrażnia skóry głowy. Nie mam problemu z puszącymi się włosami, ale zauważyłam, że stały się bardziej wygładzone. Ładnie się układały. Zapomniałabym! Biorąc pod uwagę te wszystkie zalety to już w sumie samemu można się domyślić, że nie ma absolutnie żadnego problemu z rozczesaniem włosów. Teraz to tylko przyjemność ;) Nie wiedziałam jak jest z dostępnością tej Firmy. Moje miasto nie jest duże, ale mamy kilka drogerii. Poszłam więc do drogerii "Jasmin" i bez problemu znalazłam te kosmetyki. 

Podsumowując, największą zaletą, jest to, że odżywka jest lekka. Nie obciąża włosów, nawilża je i wygładza. Jestem zadowolona z jej działania w 100%. 



 Sami możecie ocenić konsystencję :)




Post powstał we współpracy z Firmą Euilibra, aczkolwiek ten fakt nie miał wpływu na moją ocenę.


__________
Agata

2 komentarze:

  1. Mam wielką ochotę na tą odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawe czy sprawdziłabym sie do moich cienkich włosów

    Zapraszam na konkurs :)

    http://inszaworld.blogspot.com/2014/07/konkurs-wakacyjny.html

    OdpowiedzUsuń